Ulepiła Hanka małego bałwanka,
małego bałwanka raz, dwa, trzy!
Bardzo się cieszyła, wesoło tańczyła,
wesoło tańczyła raz, dwa, trzy!
Miał bałwanek nowy nosek marchewkowy,
nosek marchewkowy raz, dwa, trzy!
I dwa oczka czarne, a na głowie garnek,
a na głowie garnek raz, dwa, trzy!
I u nas dziś nasza Ania ulepiła bardzo wyczekiwanego przez dzieci bałwanka. Pięknie go wystroiliśmy w czapkę z miseczki i bibułowy szalik. Małe rączki sprawdzały, czy bałwanek aby na pewno jest śniegowy ), a piosenkę o Hani i bałwanku co chwilę podśpiewywało któreś z dzieci )